Historia opowiedziana mi przez kolegę. Nie wiem czy jest to jakaś legenda czy inna baśń, na sadolu nie znalazłem.
Ojciec kolegi studiował historię na UJu i mieli zaliczenie z historii Skandynawii, było to gdy dinozaury chodziły jeszcze po Krakowie. Podczas egzaminu padły pytania, na które mało kto umiałby odpowiedzieć... (chyba)
Profesor: Proszę mi powiedzieć ile metrów miały wiosła łodzi wikinga?
Student: Niestety nie wiem, proszę o pytanie pomocnicze.
Profesor: Panie docencie proszę o pytanie dodatkowe dla kolegi.
Docent: W takim razie... Ile par wioseł miała łódź wikinga?
Docent skurwiel
Jakby ktoś już to słyszał to dajcie znać, a opierdole kłamczucha
Ojciec kolegi studiował historię na UJu i mieli zaliczenie z historii Skandynawii, było to gdy dinozaury chodziły jeszcze po Krakowie. Podczas egzaminu padły pytania, na które mało kto umiałby odpowiedzieć... (chyba)
Profesor: Proszę mi powiedzieć ile metrów miały wiosła łodzi wikinga?
Student: Niestety nie wiem, proszę o pytanie pomocnicze.
Profesor: Panie docencie proszę o pytanie dodatkowe dla kolegi.
Docent: W takim razie... Ile par wioseł miała łódź wikinga?
Docent skurwiel
Jakby ktoś już to słyszał to dajcie znać, a opierdole kłamczucha
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Najlepszy komentarz (51 piw)
rekin84
• 2014-03-06, 23:42
Kłamstwo. Dinozaury nie chodziły po Krakowie bo bały się Homo Maczetnicus Niesapiens.